niedziela, 7 maja 2017

Kropeczki... czyli kociakowy sezon rozpoczęty

Moja mama mówi zawsze, że ma dwie córki.

Jedna jest Rozważna. Druga zaś Romantyczna.

Gdybym to ja tą Rozważną była, pewnie nie przyjmowałabym więcej zwierzakowych zgłoszeń, a może ... nie założyłabym wcale tej Fundacji ...

Gdybym była ... ale nie jestem ....

Tydzień temu w sobotę obudził mnie telefon, który złożył w moje ręce los kolejnych ... 5, nie 6 kotków.

A właściwie kociej mamy i jej 5 maluszków.

Prawdziwych maluszków, takich co ledwo zdążyły otworzyć oczy ...

Małych biało-czarnych Kropeczek, urodzonych w altance na peryferiach Wrocławia.

Ich mama broniła wstępu do altany.

Proszono, żeby ją i dzieci zabrać ... Państwo, którzy znaleźli kociaki nie mogli sami przyjąć kociej rodzinki pod swój dach, bo mają psa, który nie toleruje kotów.

Kotka dzień po złapaniu okazała się być przymilną przylepą, ale ... średnio radzi sobie z odchowaniem dzieci ... dlatego karmimy na zmianę ... ja mlekiem modyfkowanym ... nie podoba mi się to ... nie podoba i fakt, że od dzisiaj podejrzewam początki kociego kataru u maluchów ... które mają może 2 tygodnie :-(.

Takich maleństw nie leczyłam jeszcze nigdy i nie wiem jak takie leczenie wygląda :-( ... ta rodzinka to nie będzie idylla ... już mam za sobą nieprzespaną, pełną martwienia się noc ...

Zanim pójdą do nowych domów każdy taki kotek i ich matka to koszt 250-300 złotych dla fundacji (szczepień, karmy, badań FiV, FelV ) ... można więc policzyć, ile będzie kosztować nas ta cała Kropkowana gromadka.

DAROWIZNY NA UTRZYMANIE KOCIAKÓW - KROPECZEK ZBIERAMY DO KOŃCA CZERWCA ( kiedy to mamy nadzieję kotki znajdą nowe domy ) NA KONTO FUNDACJI :

Fundacja Pręgowane i skrzydlate ul. Milicka 2, 51-127 Wrocław

Bank Pekao SA SWIFT: PKOPPLPW 74124040251111001070909435
konto PayPal: pregowaneiskrzydlate@wp.pl
wpłaty można opisać: darowizna na cele statutowe fundacji -Kropeczki i odpisać od podatku w rozliczeniu za 2017 rok :-)

Przyjmujemy także suchą i mokrą karmę dla kociąt, ... mamy nadzieję, że za 3 tygodnie będą taką konsumować.

BĘDZIEMY WDZIĘCZNI ZA WSZELKĄ POMOC DLA KROPECZEK.

 

2 komentarze:

  1. Dzisiaj odwiedził nas weterynarz.
    Moje przypuszczenie się potwierdziło ... mamy koci katar ... :-(
    Kotki za małe są na silne leki, więc kropimy oczka Tobradex i trzymamy mocno kciuki .... :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Biedaki,ale pod dobra opieką maja szanse. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń