tag:blogger.com,1999:blog-3556146840199310375.post4838627404604824704..comments2023-11-16T19:07:29.425+01:00Comments on Pręgowane i skrzydlate: Fifth day, 21 lipca 2015 Melrose Gibson Caravan Club – Newtongrange Lothian Bridge Caravan ParkAlexsandrahttp://www.blogger.com/profile/18223795210169448635noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-3556146840199310375.post-85903777237488983572015-08-06T18:02:42.789+02:002015-08-06T18:02:42.789+02:00Robert, matka sześciorga dzieci wydawała się wiary...Robert, matka sześciorga dzieci wydawała się wiarygodna, myślałam, że te tatuaże i przemykanie chyłkiem to już Twoja ściema :-). <br />Tak czy siak tego już nie sprawdzimy i jakoś nie żałuję :-)<br />Alexsandrahttps://www.blogger.com/profile/18223795210169448635noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3556146840199310375.post-73490240358420478672015-08-05T23:38:18.584+02:002015-08-05T23:38:18.584+02:00Może to i ściema. Wszak nikt z nas tego typa nie w...Może to i ściema. Wszak nikt z nas tego typa nie widział, prawda? Ale te rozwalone wraki, te zarośnięte domki kempingowe, ten nieomal pałac w ruinie z wielodzietną rodziną zamieszkującą piwnice, te nieodwiedzane łąki nadrzeczne? To już wystarczy za tło opowiadania E.A. Poe. W sumie to szkoda tej nieprzespanej tam nocy. Byłoby co wspominać! O ile, oczywiście, byłoby komu wspominać. O ile nasze poćwiartowane członki nie spływałyby właśnie ku estuarium rzeki Forth. Aaaauuuuuuuuuu!!!!RobertShttps://www.blogger.com/profile/07884860112468862424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3556146840199310375.post-6458707177151122522015-08-05T22:18:45.340+02:002015-08-05T22:18:45.340+02:00a ja myślałam Robert, że to, co mówiłeś o tatuażac...a ja myślałam Robert, że to, co mówiłeś o tatuażach to była tylko ściema :-) powiało grozą :-)Alexsandrahttps://www.blogger.com/profile/18223795210169448635noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3556146840199310375.post-45063105710802442212015-08-05T13:00:53.139+02:002015-08-05T13:00:53.139+02:00Pani z upadłego kempingu, mająca na stanie męża i ...Pani z upadłego kempingu, mająca na stanie męża i szóstkę dzieci, opowiadała, że osobnik zamieszkujący zarośniętą łąkę nad rzeką żyje tam od kilku miesięcy, przemyka chyłkiem obok ich domu, a ponadto cały jest w tatuażach. Twierdziła, że jej rodzina dawno już na łąkę nie schodziła, ale my śmiało możemy tam zostać na noc :)))<br />Lothianbridge vel Newbattle Viaduct, pod którym spałaś w towarzystwie dwóch sympatycznych żuli, z których jeden mówił o sobie "The Boss", ma już ponad 160 lat i w bieżącym roku ma być przywrócony na nim ruch kolejowy. Dobrze, że załapaliśmy się na nocleg przed tą datą, bo moje zatyczki mogłyby nie wystarczyć ;)RobertShttps://www.blogger.com/profile/07884860112468862424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3556146840199310375.post-71163176345323721742015-08-05T10:46:18.258+02:002015-08-05T10:46:18.258+02:00Wiem gdzie byliscie, to rzeczywiscie "dzielni...Wiem gdzie byliscie, to rzeczywiscie "dzielnica robotnicza", bye tereny kopalniane. Iwonahttps://www.blogger.com/profile/06600277461930163038noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3556146840199310375.post-24133718061411946892015-08-05T09:12:19.664+02:002015-08-05T09:12:19.664+02:00Nareszcie czuję tę podróż. Świetnie to opisałaś. B...Nareszcie czuję tę podróż. Świetnie to opisałaś. Bardzo dziękuję. Kemping pod mostem - rewelacja! <br />Ten mój mąż na takich wyprawach jest na pewno szefem i to doskonałym, wszystko potrafi załatwić. :))Gosiankahttps://www.blogger.com/profile/16010822749311231146noreply@blogger.com