Kaj, wykastrowany, zaszczepiony, śliczny, aczkolwiek lekko płochliwy kotek, czeka na swoją szansę.
Spokojny, cierpliwy DOM, który zaakceptuje, że jest,,nie-miziakiem''.
Człowieka, który pozwoli mu się otwierać w jego nie-szybkim tempie.
Otoczy miłością, o której marzy każdy kot.
Urodził się w czerwcu 2020r. na polach na obrzeżach Wrocławia, od jesieni 2020r. razem z siostrą Gerdą jest pod opieką naszej Pręgowanej Fundacji.
Marzeniem byłby wspólny dom dla Kaja i Gerdy
Naprawdę warto dać im szansę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz