Pamiętacie Mączki? Trzy małe kocięta spod Domu Pomocy Społecznej, o których oczka tak zajadle walczyliśmy miesiąc temu?
Mączka, Kaszka i chłopak, który w końcu dostał imię Kuskus...
Kaszce się, niestety, nie udało. Ale dwa pozostałe kociaki czekają, by ktoś otworzył przed nimi swoje serce...
Przedstawię je po kolei i zacznę, oczywiście, od kobiety...
Oto Mączka.
Urodziła się około 20 sierpnia 2020 r..
Gdy trafiła wraz z rodzeństwem pod opiekę Fundacji , miała silny koci katar. Dziś już zdrowa, czeka na swojego człowieka, który da jej ciepły, kochający dom.
Mączka jest wesoła i oswojona. Daje się brać na ręce i głaskać.
Jest delikatna i subtelna, ale jak na małego kociaka przystało, ciekawska i chętna do zabawy.
Szuka domu sama, lub wraz ze swoim braciszkiem Kuskusem.
Jest odrobaczona i raz zaszczepiona. Jej mamusia (już po sterylizacji) jest zdrowa (FiV i FelV - ujemne), więc Mączka też jest zdrowa.
A tu początki Mączków w naszej Fundacji
Wrocław, ale do dobrego domu dojedzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz