na nowym dworze |
Ale oto jest
Królewna Bianka gotowa do podziwiania i hołdów :-)
a więc proszę na kolana :-)
przyłapana na wylizywaniu brzuszka - ZABRONIONE |
znalazła swój dwór i zamieszkała u Gosi i Patryka :-).
w nowodomowych pieleszach |
w nowodomowym raju |
Więc na swoim dworze Bianka króluje niepodzielnie jako jedyny, jedyny kotek do rozpieszczania, głaskania, wylegiwania się na kołdrze :-)
a oto, pierwsze wieści, które nadeszły z jej dworu :
,,Na początku nie chciała jeść, ale pokombinowaliśmy i w końcu sie udało.
W nocy śpi na kanapie a w dzień wyleguje się na kołdrze.
Z każdym dniem coraz śmielej porusza się po mieszkaniu, ładnie korzysta z kuwetki.
Podjadła nawet kwiatka (nietrującego) którego późziej "oddała", ale cóż. Bywa :)
Ogólnie wydaje się, że jej się podoba i nawet myszką od Pani się bawiła. Także jesteśmy dobrej myśli.''
happy , czy aż very happy ? w nowym domu :-) |
i kolejne
,,Jak ma ochotę to na głaskanie aż biegnie, ale wystarczy kichnąć i już ucieka za łóżko ;)''
no bo właśnie co to znaczy kichać w towarzystwie królewny ?
a było tak
ulica |
fotelik i tylko fotelik |
Zooplus wspiera moje zwierzaki
4 % od zakupu przez link umieszczony na blogu zostanie
przekazane na dt pręgowane i skrzydlate
pierwsze słyszę, że Bianka znalazła dom. Super :)
OdpowiedzUsuńKrólewna Bianka dostaje nawet jedzenie na talerzyku od filiżanki, ponieważ ze zwykłej miseczki nie chce jeść. Polubiła mokrą karmę - oczywiście smaki wybierane są pod kątem jej "wysublimowanego" gustu ;) Ponadto parapet w sypialni został "odgruzowany" z bibelotów, aby królewna miała gdzie podziwiać widok z okna i grzać się nad grzejniczkiem. Niestety nie chce korzystać z pniaczka przywiezionego specjalnie z pod wrocławia na drapak (może nie jest godny takiej damy? ;) Na szczęście nie czyni destrukcji na ścianach i meblach, reflektuje za to dywan. Krótko mówiąc, skradła nasze serca ^^
OdpowiedzUsuńPani Maria sama nie komentuje, choć wchodzi na blog :-), więc chyba się nie obrazi jeśli jako komentarz wkleję kilka słów od niej, w końcu to od niej zaczęła się cała przygoda z Bianką :-)
OdpowiedzUsuń,,Cudowne wieści. To co zobaczyłam na blogu napawa optymizmem. Odrobinę radości w tym dramatycznym czasie. Świat zwariował. Co mamy począć ? Róbmy swoje i cieszmy się choćby z najdrobniejszych powodów ku temu..Wiec ciesze się ogromnie, ze stworzonko ma dobry,szczęśliwy domek''
Prawdziwa księżniczka na ziarnku grochu. To wspaniale,ze znalazła takich LUDZI!
OdpowiedzUsuń