niedziela, 29 listopada 2015

A co stało się z Amelką ?

Dziś nie będzie o smutkach, żalach i chorych kotkach.

Dziś będzie o Amelce. Czy ktoś zauważył, że zniknęła z bloga z rubryki ,,czekają na dom'' ?

Zniknęła i nie pokazała się nigdzie indziej, ale oto jest, oto będzie, oto najnowsze wieści o Amelce i niech żałują Ci, co kotki nie wzięli, bo wystraszyli się jej niepokornej i nieśmiałej natury.

Amelka ma dom stały u Kasi i Tomka, choć Kasia nie była pewna, czy chce drugiego kotka.

Nie była pewna, czy w ogóle chce kotka.

Brała ode mnie kotki na dom tymczasowy, ale na żadnego nie zdecydowała się tak na zawsze.

nie lubimy się wcale a wcale
Gdy tak myślała, myślała i myślała, czy chce kotka czy nie, Tomek wziął los w swoje ręce i któregoś wrześniowego dnia przyniósł do domu znalezionego na działkach,
zabiedzonego i zapchlonego małego kotka - Feliksa.

A, że Feliksa rozsadzała energia i żaden człowiek nie mógł sprostać jego zabawowej naturze Kasia zaczęła myśleć, że może poszukać mu młodego kociego towarzysza albo towarzyszki.
a może jednak nie jest tak źle

I oto wybór padł na Amelkę.

Nieśmiała dziewczynka pojechała w jeden z czwartków w daleki świat, wprost do domu Kasi i Tomka.

Niestety pierwsze wieści nie były dobre i pierwsze dni łatwe dla Amelki, Kasi i Tomka... kotki syczały na siebie, goniły się, gryzły , .... Amelka miała w poniedziałek wrócić z tej nieudanej adopcji do mnie ale oto stał się cud.

Kotki się dogadały :-)

a oto najświeższe wieści do Kasi :
wcale a wcale

,,Amelka ma się dobrze ;-) bardzo dużo mruczy, przychodzi żeby ją głaskać. Bardzo to lubi. Dzisiaj przyjechał do nas mój brat z dziewczyną i byłam zdziwiona, że nigdzie nie uciekła, nie chowała się tylko bawiła się z gośćmi ;-)

Feliks ją zaczepia. Gdy był jeszcze mniejszy, ona bez problemu go pacała po głowie  łapką, żeby dał jej spokój - teraz i ona sama go zaczepia, biega za nim.

Dobrze im razem i dzięki niej szybko nauczył się typowo kocich zwyczajów - to ona pokazała mu, jak się skacze, jak mocno może ugryźć w zabawie - trochę zastąpiła mu rodzeństwo.''

I oto odpowiedź na pytanie, co może być lepsze niż jeden kot. Otóż dwa koty :-)

Czego i Wam i sobie życzę :-)

W zooplusie kupujesz, Oli kotki ratujesz

Zooplus wspiera moje zwierzaki 

4 % od zakupu przez link  umieszczony na blogu zostanie 


przekazane na dt pręgowane i skrzydlate

zooplus

1 komentarz: