czwartek, 16 lipca 2015

Najlepsza chwila poranka ... ptaków wypuszczanie

Nic tak nie cieszy, jak wypuszczanie ptaków.

Choć z każdym boję się, czy sobie poradzi, czy znajdzie jedzenie, wodę, schronienie.

Dlatego wypuszczam wcześnie rano, żeby odnalazły się w nowym terenie, w miejscu, które znam i które wydaje się najbezpieczniejsze, albo tam, skąd przyjechały..

Jutro wyjeżdżam, więc jeszcze dziś, dziś bardzo raniutko, jeszcze przed pracą ( a zaczynam o 7.30 :-)) pojechałam do wiadomego miejsca :-) i wypuściłam na wolność wronę, którą opiekowałam się do miesiąca.

W miejscu z wodą, pokarmem i innymi wronami.

Gdy otworzyłam pudełko wystraszona przywarła płasko do spodu, a już po chwili ucieszona, oszołomiona wolnością, kręciła się tak, że nie udało się zrobić ostrego zdjęcia :-).

Powodzenia maleńka .

piątek, 10 lipca 2015

Nuka kicia pełna sprzeczności.

Jeśli miałabym powiedzieć, jaka jest Nuka nie wiedziałabym.

Zależy od dnia, chwili, nastroju.

To pełna uroku, ruchliwa, zwinna drobniutka, szczuplutka kotka, która raz jest mega przytulakiem, wskakuje na kolana i mruczy w łóżku, by następnego dnia nie dać się dotknąć, chyba, że przy miseczkach.

To wrażliwa koteczka, która mimo, że od drugiego miesiąca życia mieszka u mnie na domu tymczasowym czasem jest płochliwa, choć zupełnie nie jest agresywna i daje robić ze sobą wszystko.


Nuka urodziła się pod koniec września 2014 roku.
W kwietniu 2015 zaczęła wskakiwać na kolana, by teraz, po sterylizacji znów wrócić do swoich płochliwych zachowań.

Jest bardzo mądrą koteczką, dużą część inteligencji wykorzystuje na to, by zobaczyć do jest za tymi drzwiami , którymi wszyscy przychodzą do domu i może pobiec w daleki świat.

Byłaby szczęśliwa u osoby, która chciałaby się z nią bawić.

Jest wysterylizowana, zaszczepiona dwa razy, odrobaczona.


Nadaje się tylko do mieszkania z osiatkowanymi oknami albo domu wychodzącego, ale takiego, który poczeka może i miesiąc , może jeszcze dłużej na pierwszy spacer kici po okolicy.

Jeśli zaufa odda swojemu nowemu właścicielowi całe swoje wrażliwe serduszko.

Może mieszkać z psem. Jeśli chodzi o koty, jest raczej przyjacielska, ale często zaczepia, bo chce sprowokować je do zabawy.

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. Kicia przebywa we Wrocławiu.

Kontakt alexsandra@wp.pl tel, 781-272-349

sobota, 4 lipca 2015

Jak widać nie tylko ...

Jak widać .... nie tylko czteronożni przyjaciele są porzucani na wakacje.

Mój nowy lokator ( mam nadzieję, że tylko do jutra) znaleziony w kartonie na parkingu pod CH Marino.

Upał 35 stopni, a pomysłowość ludzka nie ma granic.

Żółw jest pod opieką Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt Ekostraż i szuka przyjaznego, prywatnego stawu w którym mógłby bezpiecznie zamieszkać.

piątek, 3 lipca 2015

wrażliwa Bianka do kochania i rozpieszczania

Bianeczka daje się poznać coraz lepiej i to naprawdę kochana koteczka.

O jej przeszłości wiadomo niewiele.

Pojawiła się wiosną na jednym z wrocławskich podwórek, szybko oswoiła się z karmicielką, ale niestety przeszkadzała innym mieszkańcom.
Teraz jest w domu tymczasowym a mój syn mówi o niej ,,Miss Polonia''. bo urody i delikatności koteczki nie sposób nie zauważyć.
Jednak wiosną nie dostała rujki przypuszczam, że koteczka jest wysterylizowana i że miała kiedyś dom.
Może wystraszyła się i uciekła ?

Kicia była ogłaszana jako znaleziona, ale z braku odzewu szuka nowego, najlepszego domu na stałe.

Gdy została znaleziona miała łysy brzuszek - prawdopodobnie ze stresu sama go sobie wylizała.
Brała KalmAid kot na wyciszenie i teraz jest już pięknie owłosioną koteczką.
To bardzo wrażliwa koteczka, dobry byłby dla niej spokojny dom, z cierpliwych kotem lub psem, albo bez zwierząt.

Wizyty u weterynarza to dla niej stres.Jest odrobaczona.

Ma ok 3 lat.

Nie podchodzi do nieznajomych osób, ale coraz ciekawiej patrzy , kto przyszedł.

Uwielbia branie na kolana.

To kicia, która jeśli zaufa odda całe swoje maleńkie serduszko.
Jest zupełnie niekłopotliwa.

Nie potrzebuje dużo ruchu, jej ulubiona droga to łóżeczko/fotel-miseczka. Choć ostatnio zaczęła wysiadywać na parapecie.

Mruczy, lubi pieszczoty, choć pokazuje kiedy ma dosyć.

Nowy dom będzie musiał dać jej czas na oswojenie z nową sytuacją, u mnie na początku siedziała pod szafką w łazience i tylko głaskaniem można było ją stamtąd wyciągnąć.

Przebywa we Wrocławiu

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.

Kontakt alexsandra@wp.pl

tel. 781-272-349

elegancka Kali 2, 3 letnia kicia dla konesera

Kali to elegancka czarna kotka z białym krawatem i skarpetkami.

Prawdziwa dama, coś dla konesera.

Przyjechała do mnie razem z czwórką swoich kociąt i podekscytowana opowiadała, opowiadała, opowiadała ....
Teraz jest już spokojniejsza choć trochę porozmawiać musi.
Jest miła, łagodną, cierpliwą koteczką, lubi ludzi. Daje sobie obcinać pazurki i robić ze sobą praktycznie wszystko.

Jest już wysterylizowana.

Ma 2 - 3 lata.

Korzysta z kuwetki, ma swoją książeczkę zdrowia, została odrobaczona.

Nie lubi psów i innych kotów.

Szuka dobrego, kochającego domu na zawsze, szkoda, żeby wróciła na działki z których została zabrana.





Adopcja po podpisaniu umowy adopcyjnej

kontakt alexsandra@wp.pl 781-272-349

czwartek, 2 lipca 2015

Nika wyprowadziła się

Wakacje w toku, a jednak kotki wyprowadzają się.

Nika pojechała do na dokocenie.

Proszę trzymać kciuki, żeby było szczęśliwe :-)

bo nowi właściciele cudowni, więc tylko nowy kolega musi okazać się równym gościem.

środa, 1 lipca 2015

Nikon pojechał w daleki świat ...

Dziś będzie króciutko, bo padam z nóg.
Dochodzi 21.30 a ja próbuję wyczarować obiad.
Od 7 rano nie miałam zupełnie dla siebie czasu, praca, dentysta, mama, spacer z Akim, kocie kuwetki, kocie zabawy, kocie głaskanie,  karmienie wronki i gołębi .... a do tego wizyta niespodziewanych gości.

Ci niespodziewani goście sprawili że dzień mogę zaliczyć do udanych.

Nikon pojechał do nowego domu.

Został mieszkańcem Wałbrzycha i niech się chłopakowi szczęści :-).