niedziela, 30 października 2016

Bursztyn Bianka i Bajka, czyli Maluchy szukają domów

Najprościej jest tak.

Mieć niewysterylizowaną kotkę wychodzącą i gdy urodzą się maluchy pozwolić im zginąć pod kołami aut.

Najprościej jest tak, pozwolić by kolejny miot przygarnęli sąsiedzi.

Najprościej jest tak, przy trzecim w tym roku miocie podnieść wrzask, że kociaki muszą zniknąć, bo inaczej czeka je schron ...

Najprościej.

BIANKA
Cztery maluchy zabezpieczone przez Panią Agnieszkę przyjechały do mojego domu tymczasowego.

Pierwszy Puszek miał szczęście.
Ma już stały dom.

Pozostałe, Bursztyn, Bianka i Bajka szukają.

Kotki urodzone 11.08.2016, ale nie wyglądają na swój wiek. 

Odrobaczone, odpchlone z książeczkami zdrowia.

Wesołe, rozbrykane, kuwetkowe, mruczące, szczęśliwe nieświadome, jak niepewny jest ich los.

BAJKA
Będą szczupłymi koteczkami po mamie.

Ich mama już wysterylizowana, także dzięki Pani Agnieszce.

Adopcja po podpisaniu umowy adopcyjnej.

Wrocław. Kontakt pregowaneiskrzydlate@wp.pl  781-272-349

BURSZTYN


W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60


sobota, 29 października 2016

Puszkin się nazywam ... :-)

Nie wiem jakie są Wasze zwyczaje, ale ja mruczących, przytulających się do rąk, pokazujących do głaskania brzuszek kotków, nawet, jeśli według planów przyjechały tylko na chwilę, tylko na kastrację, ... nie wypuszczam jeśli mają wrócić tylko na ulicę ...

Staram się je zbadać, zaszczepić, oswoić do końca, nauczyć kuwetki, wylegiwania się w łóżeczku, zabaw     a potem ... znaleźć im dom.

Choć czasem wydaje się, że trwa to bardzo, bardzo długo ...

W środę Paweł przywiózł do kastracji kotka mieszkającego na podwórku pod jego blokiem.

Na chwilę tylko, bo przecież tyle kotków na tymczasie już mam ...

W pierwszy dzień Puszkin siedział skulony w kącie, słabo jadł, w drugi zaczęłam z nim rozmawiać.

Powiedział mi swoje imię, powiedział, że jest miłym, trochę nieśmiałym kocurkiem, któremu marzy się coś
więcej niż tylko brudna, zimna, niebezpieczna ulica.

Lubi ciepło. Lubi dotyk ludzkiej dłoni.

Umie mruczeć.

Puszkin urodził się w maju 2016 na jednej z wrocławskich ulic.

W środę robimy testy FiV, FelV a jeśli pokażą, że jest zdrowy dołączy do mojego tymczasowego stada.

Każdy ma prawo dostać swoją szansę na coś lepszego.

Nawet jeśli jest małym, nieśmiałym kotkiem.

Kontakt w sprawie adopcji Puszkina

pregowaneiskrzydlate@wp.pl lub 781-272-349


W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz

Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60


 

piątek, 28 października 2016

Miszka ma dom

Mała poluje - nowy dom :-)
Gdy złapałam w klatkę żywołapkę Miszkę w krzakach na peryferiach Wrocławia martwiłam się ...

Gdy potem siedział bez ruchu w klatce z futerkiem skołtunionym po środku na pchły martwiłam się jeszcze bardziej...

Gdy mijające dni nie sprawiały, że oswajał się bardziej i ciągle nieruchomiał na mój widok nie miałam pomysłu na jego życie.

Na jego miejsce w moim domu tymczasowym ...

Na jego przyszły dom ...
Miszka i Mała

Do czasu, gdy stał się rezydentem domu tymczasowego u Pani Marii, która otoczyła go troskliwą opieką, dała mu spokój, dała mu czas, ucząc go jak to dobrze jest mieszkać z ... Człowiekiem.

Gdy był już gotowy na ogłoszenia nie czekaliśmy długo ...

Wystarczył jeden dobry telefon.

Jeden dobry dom.

Akcja :-)
Miszka zamieszkał z Małą, na której widok zapomniał imię swojej dotychczasowej opiekunki, zapomniał, że wcale a wcale nie jest przebojowym kocurkiem, że
czasem może się obcych ludzi bać.

Mała okazała się być fascynującą koleżanką z którą najbardziej szalone figle stają się możliwe :-).

A ja wiem, że każda, nawet beznadziejnie wyglądająca historia może mieć swoje szczęśliwe zakończenie :-).


 
i Relaks
















































W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz

Zooplus wspiera moje zwierzaki

4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie

przekazane na dt pręgowane i skrzydlate

zooplus

niedziela, 23 października 2016

Gonzo szuka Człowieka, który go pokocha

Dobrze, że znam Dorotkę.

Dorotka robi zdjęcia najpiękniejsze pod słońcem i może dzięki nim Gonzo, zamiast wylegiwać się na moim tapczanie będzie mruczał do ucha swojego ukochanemu Człowiekowi.

A zasługuje na to. Jest tak sympatyczny, mądry, zrównoważony, delikatny.

Nie zasługuje na los bezdomnego kotka, ani nawet takiego tymczasowego. Zasługuje na dom.

Może wnieść w niego dużo radości.

Urodzony ok 26.04.2016 uratowany 26.08.2016 z ulicy - miejsca, gdzie nie czekała go żadna przyszłość.

Ukochany przemiły, delikatny i łagodny.
Gonzo śpi w łóżeczku, chętnie siedzi na kolankach i wchodzi w każdy kąt.
Ugniata łapkami, plącze się pod nogami, mruczy, uwielbia branie na ręce i nie wyobraża sobie świata bez człowieka, którego mógłby pokochać.

Nie drapie, nie gryzie.

Kuwetkowy, przebadany na FIV, FelV ( zdrowy), dwukrotnie zaszczepiony, odrobaczony, odpchlony.

Jest szczupłym kotkiem o drobnej budowie, czarny z białą łatką pod pyszczkiem.

Czeka na Człowieka, którego będzie mógł obdarować swoją ogromną miłością.

Może być do adopcji sam lub w dwupaku z innym kotkiem z mojego domu tymczasowego www.pregowaneiskrzydlate.blogspot.com , np swoim bratem Karolkiem

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.

Wrocław

Kontakt 781-272-349
pregowaneiskrzydlate@wp.pl






W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz

Zooplus wspiera moje zwierzaki

4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie

przekazane na dt pręgowane i skrzydlate

zooplus

sobota, 22 października 2016

Jak Anioł Stróż, Dobrzy Ludzie, internet i technik weterynarii uratowali dobre imię dwóch lekarzy weterynarii i życie małego pieska :-)

Szczeniaczek buldożka, co prawda nie ten z historii, ale jest :-)
Ci którzy mnie znają, wiedzą.

Nie jestem technikiem weterynarii najlepszym z techników.

Nie umiem pobierać krwi, a przy szyciu ran trzęsą mi się ręce.

A jednak, być może i ja czasem mogę, pomóc Aniołowi Stróżowi, by z zwierzakowym świecie zdarzył się cud ...

Wracając dziś z pracy zahaczyłam o weterynarza, tego najlepszego z najlepszych.

Okazało się, że za chwilę ma być cesarka buldożki francuskiej. Był ze swoim Przyjacielem.
Poprosili o asystę przy zabiegu, przy odbieraniu szczeniaczków.

Zostałam, pomagałam, tyle, ile mogłam.

Po wszystkim pojechałam do domu ciesząc się, że oto zaczyna się wolny weekend.

Do czasu, gdy odebrałam telefon od lekarza, najlepszego z pytaniem, czy w kieszeni mojego płaszcza, tak przypadkiem, jako pasażer na gapę, nie przyjechał do mojego domu szczeniaczek.

Okazało się, choć może się to wydawać idiotyczne, że jedno maleństwo zniknęło na drodze, gabinet weterynaryjny, gabinet weterynaryjny-auto, albo auto - pieskowy dom i nie wiadomo, gdzie jest ....

Nie mogłam znaleźć sobie miejsca w domu.

Myślałam o zgubionym gdzieś, być może odchodzącym stworzonku.

Liczyła się każda godzina, minuta, chwila.

Pojechałam wieczorem pod znany gabinet, by  z latarką, pod sylwetkami zaparkowanych nieopodal aut szukać być może przyklejonej do jednego z kół istotki.

Nie znalazłam nic.

znaleziona zguba :-)
Gdy wsiadłam do auta odczytałam kolejny wpis pod zamieszczonym przeze mnie, mimo braku wiary w jego skuteczność ogłoszeniem na facebooku, że choć wydaje się to niewiarygodne zgubiono dziś ledwonarodzonego pieska.

Kliknęłam i nie wierzyłam własnym oczom.
Ze zdjęcia patrzyła na mnie mordka, której nie spodziewałam się już kiedyś zobaczyć.

Maluch znaleziony na drodze auto-pieskowy dom.

Anioł Stróż czuwał dziś nad jego życiem :-) i jak się okazało najlepszy z najlepszych weterynarzy nie miał udziału w jego zagubieniu :-).

Obaj zakręceni w całą historię lekarze weterynarii nie używają facebooka, nie daliby ogłoszenia, a tym samym nie zaangażowali by całej masy wrocławskich zwierzolubów w szukanie.

Tak sobie myślę, że nad nimi też czuwał Ktoś, że przypadkowo zaprosili mnie na zabieg, a potem zadzwonili, że zginął maluch :-).

Niech się zgubionej, znalezionej Kruszynce szczęści, burzliwie zaczęło się jej życie.

W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz

Zooplus wspiera moje zwierzaki

4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie

przekazane na dt pręgowane i skrzydlate

zooplus

czwartek, 20 października 2016

101 twarzy Dymki

Dymka w domu tymczasowym
Właściwie, mimo, że spędziłyśmy razem kilka miesięcy, mimo, że opowiadała mi jakieś historie nie wiem o czym myślała ...

Czy marzyła o nowym domku leżąc na swojej ulubionej podusi.

Czy wierzyła, że jeszcze kiedykolwiek będzie go mieć.

Dymka, delikatna, niekłopotliwa kicia nie wiadomo skąd, choć przecież dorosłe kotki nie spadają prosto z nieba.

Mają jakąś przeszłość, wspomnienia, kiedyś znanych ludzi, miejsca i czas.

Nie zliczę ile razy witała mnie, gdy wracałam do domu, wiodła prym przy miseczkach.

Dystyngowana, szykowna, nie zwracająca uwagi na kłębiące się dookoła maluchy.

Dymka nowy dom :-)
Czy traciła nadzieję, gdy całymi tygodniami nie pytał o nią nikt ?

Pierwszy, jedyny telefon w niedzielę.
W słuchawce męski głos.

Pan pyta o Dymkę, o to, czy ogłoszenie jeszcze aktualne, czy może z żoną przyjechać, zobaczyć, poczuć, czy coś zaiskrzy.

Mieszka blisko mojego domu.
Może przyjechać choćby zaraz.

Dymka była, przywitała, nie uciekła, pokazała, że lubi swoje chrupki, dała wziąć się na chwilę na ręce, skąd jednak szybko wywinęła się i uciekła.

Państwo zobaczyli ją. Popatrzyli w jej piękne, obleczone jasnymi obwódkami oczy.

Zobaczyli inne, młodsze od niej kotki.

Dymka nowy dom
Nie zmienili zdania.

Poprosili tylko o kilka dni czasu, żeby zdążyć skompletować kocie wyposażenie.

W nowym domku Dymka otrzymała legowisko, drapak, maskotki, zabawki, nowiutkie miseczki i kuwetkę.
Ulubione miejsce za firanką, przy sięgającym do podłogi oknie, gdzie odciąga się żaluzje, żeby mogła popatrzeć na świat.

Foteliki i kanapę do ugniatania. Frykasy do jedzenia.

Ręce gotowe do drapania za uszkiem, sesję zdjęciową na każde zawołanie :-).

Nowe imię Zuzia, a pierwsze ,,ponocne'' wieści brzmiały tak :

,,rano była trochę zestresowana ale muzyka pomogła, lubi Annę Marię Jopek i Beatę Kozidrak. Śniadanie, potem trochę wątróbki a teraz troszkę kurczaka, 3 małe kawałeczki ... :-)''

Paweł, Ania z Martą to chyba skaczą do sufitu ze szczęścia, co ? :-)
Dymka nowy dom

Dymka nowy dom




































Dymka nowy dom


Dymka nowy dom











Dymka nowy dom








Dymka nowy dom





Dymka nowy dom







W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz

Zooplus wspiera moje zwierzaki

4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie

przekazane na dt pręgowane i skrzydlate


zooplus






















































































































































































































































wtorek, 18 października 2016

Starsza, bura od Pani Gosi

Może i jest zastój.

Może i nikt nie dzwoni w sprawie kotków.

Może ... a mimo to nie ustaję w działaniach.
Staram się choć tyle, na ile mogę.

Jeśli z powodu przepełnienia nie mogę przyjąć na długo, przyjmuję choć na tydzień, 10 dni, dzikie kotki, takie do/po sterylizacji. 

Szara, starsza około 10 letnia koteczka z wrocławskiego Nowego Dworu.
Okazało się, że ma braki w uzębieniu.

U mnie przestraszona, skulona w kącie, biedna.

Nie wróciła na ulicę.

Zaopiekowała się nią Pani Basia, u której kicia  powoli się otwiera, oswaja, być może pierwszy raz w życiu doświadczając co to znaczy bezpieczny dom.


W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz

Zooplus wspiera moje zwierzaki

4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie

przekazane na dt pręgowane i skrzydlate
zooplus

poniedziałek, 10 października 2016

Miszka delikatny cud miód

Miszka to kolejne dziecko ulicy. Urodzone w początku sierpnia 2016.
Jedyne, jakie przeżyło z całego miotu.


Złapany w klatkę żywołapkę, przywieziony do domu tymczasowego zamierał ze strachu, nie wiedział, że ludzie mogą być ... fajni :-).

Teraz mruczy, ugniata, śpi w łóżeczku i próbuje nadrobić stracone dzieciństwo.

Musiał wtedy głodować.

Dlatego teraz rzuca się na pokarm, je wszystko, tak, jakby chciał napełnić brzuszek na zapas, aż trzeba ograniczać mu jedzenie. Zje każdą ilość pokarmu w ekspresowym tempie, stąd pewnie jego nadmiernie okrągły brzuszek.

Miszka to fajny kociak, psotny tygrysek któremu nie brakuje subtelności.

Nie jest odważny w stosunku do obcych i w kontakcie z nimi szuka ostoi w opiekunie, którego zna. Z ludźmi uznanymi za swoich bryka bez końca :-).

Jest dwukrotnie odrobaczony.

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.

Wrocław. Dom tymczasowy u Pani Marii zaprzyjaźnionej z Pręgowane i Skrzydlate.

Buraski to fajne kotki jak mówią kociarze i taki z pewnością jest Miszka.

Wrocław, tel. 781-272-349, 604-938-908 pregowaneiskrzydlate@wp.pl

W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz

Zooplus wspiera moje zwierzaki

4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie

przekazane na dt pręgowane i skrzydlate
zooplus


niedziela, 9 października 2016

Kiedyś Zuzia , dzisiaj Gaja w nowym domu

Znaleziona pod drzewem Zuzia, kociątko wydawałoby się, że znikąd .... przemknęła jak błyskawica przez dom tymczasowy u Pani Marii.

W krótkim czasie nauczyła się kocich sztuczek, mruczenia, ugniatania, spania w łóżeczku, domagania się chrupek i wchodzenia w każdy kąt.

Potem została oddana w dobre ręce Karoliny i Piotra.

Dziś jako Gaja i cud miód, króluje na Swoich Włościach.

Kto nie poznał, niech żałuje :-)

W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz

Zooplus wspiera moje zwierzaki

4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie

przekazane na dt pręgowane i skrzydlate
zooplus

niedziela, 2 października 2016

Gonzo gotowy do przytulania od dziś :-)

Gonzo to brat Karolka, przyjechał z początkami świerzbu w uszach i przez długie 3 tygodnie musiał być
odizolowany.

 Źle znosił tą samotność …

Bałam się, że po wyleczeniu będzie oswajał się jeszcze bardzo, bardzo długo, okazało się, że jest zupełnie inaczej 

Dziś Gonzo śpi w łóżeczku, chętnie siedzi na kolankach i wchodzi w każdy kąt.

Ugniata łapkami, plącze się pod nogami, mruczy, uwielbia branie na ręce i nie wyobraża sobie świata bez człowieka, którego mógłby pokochać.

Ukochany przemiły, delikatny i łagodny.

Nie drapie, nie gryzie.

Trochę bardziej płochliwy i spokojniejszy niż Karolek

Kuwetkowy, przebadany na FIV, FelV ( zdrowy), jednokrotnie zaszczepiony ( kolejne szczepienie ok 22.10.2016), odrobaczony, odpchlony.

Jest szczupłym kotkiem o drobnej budowie, czarny z białą łatką pod pyszczkiem.

Czeka na Człowieka, którego będzie mógł obdarować swoją ogromną miłością.

Urodzony ok 26.04.2016 uratowany 26.08.2016 z ulicy miejsca, gdzie kotów nie czekała żadna przyszłość.

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.

Wrocław

Kontakt : 781-272-349 pregowaneiskrzydlate@wp.pl

W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz

Zooplus wspiera moje zwierzaki

4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie

przekazane na dt pręgowane i skrzydlate
zooplus