niedziela, 26 listopada 2017

Fibi, mały , szary wulkan energii

Fibi ( pręgowana ) w nowym domu
W tym roku mamy szczęście ...

Do maleńkich kotków, których matka zniknęła nie wiadomo gdzie, albo nie umiała ich odkarmić ....

Byli Bonie i Clyde, Teo i Helenka, a teraz Fibi i Figaro.

Oboje urodzeni na początku września 2017. 

Nie wiadomo, co stało się z ich mamusią i resztą rodzeństwa.

Pod koniec września pod opiekę naszej fundacji trafili tylko oni. 

Oboje niezaradni, nie umiejący samodzielnie egzystować. 

Wymagali troskliwej opieki i karmienia butelką. 

Gdy podrośli zostali odrobaczeni, zaszczepieni, przebadani na Fiv i FelV ( zdrowi ).
Fibi ( pręgowana ) w nowym domu
 
Dzisiaj Fibi od tygodnia cieszy się swoim domem, który zdecydował się przyjechać aż z Poznania po upatrzoną maleńką kocią dziewczynkę.

I ma tam starszą przybraną siostrzyczkę, a my patrząc na zdjęcia po raz kolejny upewniamy się, że co dwa koty to nie jeden :-) i, że czasem warto poczekać dłużej aby nasi podopieczni trafili jak mogli najlepiej.

Jest jedną z fundacyjnych historii, którą udało nam się szczęśliwie zakończyć :-)

A jej brat Figaro ciągle czeka w Fundacji Pręgowane i skrzydlate na swoje miejsce w czyimś domku.

Figaro

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz