sobota, 31 grudnia 2016

Wielkie podziękowania dla firmy Insert za podarowanie programu do pełnej księgowości

Fakt, nie nadążam z wpisami.

Wcześniej dlatego, że już w listopadzie zaczął się kończący rok szał,  teraz, bo powinnam leżeć po kontuzji kolana, żeby zagoiło się jak najszybciej, więc po prostu dużo śpię.

A więc to będzie ostatni w tym roku wpis, pozostałe 6, a nie 8 zaległych pojawi się na dniach, bo przecież szkoda choć w kilku słowach nie opisać tego, co mimo wszystko udało nam się w tym mijającym 2016 roku.

Nie wiem jak Wy, ja patrzę w 2017 z głową pełną planów na przyszłość, planuję działania, zastanawiam się, jak pozyskać środki na fundacyjne wydatki, gdzie trzymać po sterylizacji dzikie koty teraz, gdy dotychczasowe miejsce nie nadaje się do użytku ...

Jednego wydatku nie muszę planować.

Zakupu programu komputerowego do prowadzenia pełnej księgowości.

Firma Insert podarowała go nam jeszcze z końcem listopada.

Otrzymaliśmy program Rewizor, którego jest producentem.

Program, który znam od lat i wiem, że wspaniale sprawdza się w organizacjach pozarządowych.

Planowałam wcześniej, że nim nie zdobędę środków księgowość będę prowadzić ręcznie, .... ale to dłubanina bez końca ...

Wartość darowizny to ok 1843,77 pln, teraz wiem, że taką kwotę  możemy przeznaczyć na zwierzaki, a nie biurokrację ...póki co wydatkom i tak nie ma końca.

Ale i tak, razem możemy więcej :-).

W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60


piątek, 30 grudnia 2016

Rudi przyjaciel taki na zawsze ....

Gdy myślę o Rudim, kołaczą mi się po głowie fragmenty książki Antoine de Saint Exupery ,, Mały Książę'', a  konkretnie fragment rozmowy Małego Księcia z lisem ...

,,-Poznaje się tylko to, co się oswoi - powiedział lis - ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół. Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie ...''

Odebrałam nie jeden telefon w sprawie Rudiego,
a jednak ciągle mieszka on ze mną.

Nikt nie zdecydował się zaryzykować, gdy opowiadałam o jego płochliwości, wrażliwym serduszku, o tym, że nie zaufa od razu nowej osobie, nie pokaże się obcym.

Będzie się bał ..., trzeba dać mu czas, nim się otworzy, nim zaufa, nim przyjdzie przytulić się któregoś wieczoru wskakując na kołdrę.

A jednak ... warto.

Rudi to kotek bezproblemowy, odkąd znalazł sobie towarzystwo Puszkina widać jego rozbrykaną naturę, gdy był na wakacjach u Pani Marii także i tam zabawie piórkiem nie było końca.

Dogaduje się z innymi kotami, jest wrażliwy i ostrożny w stosunku do obcych ludzi.

Ze względu na płochliwość nie nadaje się do wychodzącego domu, a ja oczekuję jeszcze zabezpieczenia okien i noszenia go poza domem w transporterku.

Został złapany w październiku 2015, urodził się pewnie pod koniec sierpnia 2015, na opustoszałych działkach, których już nie ma...

Uratowałam mu życie ... złapany miał zapalenie płuc, które wymagało długiego leczenia. Nie chciałabym, żeby w nowym domu uciekł i przepadł ...

Dziś po zapaleniu płuc nie ma już śladu, kotek jest zdrowy, zaszczepiony, wykastrowany.

Nie drapie, nie gryzie nawet gdy się boi.

Gdy nabierze zaufania przychodzi na głaskanie, cichutko upomni się, żeby napełnić miseczki.

Czeka na osobę, która poświęci mu czas i stworzy spokojny, bezpieczny dom ... taki na zawsze.

Adopcja po podpisaniu umowy adopcyjnej. Wrocław

Kontakt : pregowaneiskrzydlate@wp.pl lub 781-272-349

Na filmie gdzie jest z Puszkinie widać jaki z niego ,,dziki'' kotek, na innych filmach z blogu widać jaki zabawowy ...

Zdjęcia Dorota W. Zagórowicz Fotografia https://www.instagram.com/dorothys6/ , 
Pani Maria i  Aleksandra S-K

 


W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60



Puszkin piękny, wrażliwy rozrabiaka :-)

Pisałam już o Puszkinie, potem zamilkłam czekając na lepsze zdjęcia Doroty, czekając na nabranie przez
kotka odporności po dwóch szczepieniach i oto przedstawiam go w nowej odsłonie.

Choć ze zdjęć patrzy trochę z poważną miną ...


Puszkin trochę bał się tego fotografa...

Nie zawsze pokazuje się obcym.

Dlatego, jeśli chcesz zobaczyć jego prawdziwe oblicze musisz oglądnąć zamieszczone z nim na tym blogu czy fb pregowane i skrzydlate filmiki, gdzie widać jego prawdziwą, zabawową naturę.

Bawi się sam, wciąga inne koty do zabawy, potrafi cieszyć się każdą rzeczą a jednak nie jest absorbujący.

Urodził się w maju 2016.

Choć niemal do końca października mieszkał na ulicy, nauczył się domowych obyczajów, korzysta z kuwetki, leniuchuje na drapaku, chętnie pośpi w łóżku.

Jest dwukrotnie zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany, testy FiV, FelV ujemne ( zdrowy ).

Nie gryzie, nie drapie, nawet, jeśli się boi.

To fajny, optymistycznie nastawiony do życia kotek o pięknym futerku.

Puchaty przystojniak z niego.

Dogaduje się z innymi kotami.

Bardzo lubi się z Rudim ( nieśmiałym rudym półtorarocznym kotkiem).

Razem prześcigają się w kocich figlach.

Chętnie do domu z innym kotem lub do adopcji w dwupaku z Rudim ( w przypadku Rudiego z uwagi na jego płochliwość wymagany dom niewychodzący i zabezpieczone okna).

Choć jak odpalisz nasz nocny film zobaczysz, jakie z Puszkina i Rudiego dzikowate kotki :-)



Puszkin czeka na osobę, która się w nim zakocha w Fundacji Pręgowane i skrzydlate.

Wrocław
 
Adopcja po podpisaniu umowy adopcyjnej.


Kontakt 781-272-349

pregowaneiskrzydlate@wp.pl

Zdjęcia  Dorota W. Zagórowicz Fotografia https://www.instagram.com/dorothys6/




W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60


 




środa, 28 grudnia 2016

Łapacze kotów wolnego nie mają, czyli Harry jest kobietą :-)

Łapacze kotów wolnego nie mają.

Nie dla nich święta, weekendy, spokojne wieczory przed telewizorem

Działają właśnie wtedy, gdy milkną dźwięki ulicy, gdy znikają pędzący gdzieś przechodnie, zostają tylko marne światła lamp.

Zbierają się na opustoszałych,  działkach, w ciemnych, cichych piwnicach, na parkingach, w magazynach, gdy miasto już śpi.

W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia po rozpaczliwym telefonie Marzeny, że z Harrym jest źle, że
nie ma co czekać ani na zakończenie świąt, ani na moje wyzdrowienie, ani na cud, klatka-łapka poszła w ruch.

Mój mąż włączony w akcje, bo ja o kulach nie bardzo mogłam się ruszyć.

O 22 godzinie na parkingu jednej z wrocławskich Instytucji Harry złapał się w nastawioną z myślą o nim pułapkę ...

Furczał, w drugi dzień świąt nie zważając na świąteczną taksę ( 161 ,00 pln ) wylądował u weterynarza.

Nie było co przeliczać małego, trzy kilowego życia na pieniądze ...

Dostał antybiotyk i ... okazał się kobietą :-) ... aż ciarki przechodzą mnie na myśl, że za trzy miesiące mogłam mieć pod moją pracą piątkę czarnych, rozbrykanych kociątek ...

Tak przyzwyczailiśmy się do imienia Harry, że żadne inne nie pasuje :-( ....

Kicia jest leczona, potem będzie zaszczepiona, przebadana na FiV, FelV, wysterylizowana ... nim znajdzie nowy dom wydamy na nią z 500 pln ...

Chcesz wspomóc jej leczenie, chcesz wspomóc Fundację, zrób zakupy przez banerek zooplusa zamieszczony na blogu ( 4 % od zakupu zooplus przekazuje na nasze zwierzaki ), albo wpłać darowiznę na konto Fundacji ( możesz dopisać Harry ), przyda się każdy grosz ....

Magda, już wpłaciła 50 pln, czyli 10 % Harrego jest TYLKO jej :-)



W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60


wtorek, 27 grudnia 2016

Fundacyjne koty to chyba się po prostu lubią :-)

Wiecie co,ja sobie myślę,że one wcale nie szukają nowych domów....

Te moje fundacyjne koty.

One lubią u mnie być, wylegiwać na pościeli, siedzieć w oknie, zrzucać lampy, drapać kanapę, niszczyć rośliny i co sił w łapkach pędzić w dół po schodach .... i lubią siebie nawzajem :-)

Bo czy nie to pokazują te filmy ?

W roli głównej Puszkin, spokojny, piękny, delikatny, czarny rozrabiaka.

Szuka domu, już teraz na poważnie.

Dobrze, jakby to jakiś koci dom był :-) OGLĄDAĆ KONIECZNIE Z DŹWIĘKIEM :-)





W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60



poniedziałek, 26 grudnia 2016

Jeśli są święta to muszą być i goście :-) ...

Mia i Spółka święta 2016
Jeśli są święta to muszą być i goście.

Nieprawdaż ?

I byli :-), święta spędziła u nas Mia, której Pani musiała wyruszyć w daleką, świąteczną podróż i nie chciała ciągnąć kici ze sobą.

Mia to nie jakaś obca kotka.

Los postawił ją na mojej drodze na początku grudnia 2014, tylko, że wtedy nosiła ona imię Nikitka i była bardzo, bardzo chorym kociątkiem złapanym na działkach przy ulicy Hallera.

Ukryłam ją wtedy z braku miejsca w łazience, wiedząc, że nawet te kilka metrów przestrzeni może uratować małe, kocie życie...

Gdyby Nikitka nie dała się tej pamiętnej niedzieli złapać, raczej nie mielibyście okazji już nigdy jej poznać.

Tydzień bo Nikitce przybyło jej rodzeństwo, Nicpoń i Nuka, ale oni nie byli już tacy chorzy.

Jakoś chyba w połowie 2015 roku, gdy wyzdrowiała na dobre Nikitka została się towarzyszką Pani Kasi.

Z tego co widzę dogadują się świetnie.
Mia święta 2016

A u nas, Mia na początku ukryła się na wysokiej szafie, potem chowała pod łóżkiem, ale gdy ostatniej nocy zobaczyłam ją śpiącą koło mnie pomyślałam, że oto zadomowiła się już na dobre.

Choć przytulanki Mia to chyba dla swojej Pani zarezerwowała :-).

Prócz tego okazała się kicią śledzącą, zmieniającą pietra w zależności od tego, na którym się właśnie znajdowałam i przybiegającą gdy tylko zobaczyła skierowany na nią aparat, więc zrobione z nią zdjęcia udały się tylko przypadkiem :-).

Jej wizyta uświadomiła mi, że może te moje całe działanie, nawet niedoskonałe, takie jakie jest może ocalić jakieś małe życie a może i cały świat ...

Bo jak napisała Kociafrania darując mi słowa talmudu ,,Kto ratuje jedno życie ratuje cały świat''

a w grudniu 2014 było tak :


grudzień 2014




grudzień 2014


W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60



niedziela, 18 grudnia 2016

Nie razem a jednak nie osobno :-) ...

Nie chodzimy razem na piwo ...

Nie wymieniamy codziennych plot ...

Nie działamy w ramach jednej organizacji



nie spotykamy się towarzysko ...

Pełno w nas ...

Własnych zdań ...

Mocnych słów ...

Silnych osobowości ...

Nie jesteśmy aniołami ...

a jednak ...

Kamila pyta, czy złapałam Czarnego kocurka spod M ....,

Gosia, czy zebrałam pieniądze na szczepienie Burych,

Ewa, co z kotkami, które były chore,

Marta Cz. czy znalazła się Dymka,

Dorota przesyła sms-a jak zaksięgować fakturę za karmę,

Edyta melduje, że zrobiła zakupy w zooplusie przez banerek na moim blogu,

a Koty z Kuźnik za pośrednictwem Marty G., dzielą się tym co mają, przekazując dwie paczki żwirku i suchą karmę za którą bardzo dziękuję, bo na pewno się przyda

Nie działamy razem a jednak ... czasem nasze niezależne drogi krzyżują się ze sobą ...




W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60


niedziela, 11 grudnia 2016

Kiedy marzenia nie stają się cudem ...



kotek z Sobótki, nie żyje
Jadąc dziś rowerem myślałam o historiach kończących się zupełnie inaczej, niż to, co sobie wymarzyłam ...

O zaginionej Dymce, którą mam nadzieję zobaczyć, za każdym razem, gdy otwieram drzwi domu,             o kotkach z Sobótki, które umarły, o Miszce, którego historia zakończyła się nim jeszcze na dobre się rozpoczęła, o Emilce ...

Myślałam, że mogę oburzać się, mówić, że to niesprawiedliwe … płakać, ale to nic nie da …

Mogę przestać działać, by nigdy więcej nie odbierać telefonów z wieściami zupełnie innymi, niż te, które chciałabym usłyszeć …

Mogę nie czytać, rozpaczliwych apeli, że potrzebny jest dom choć tymczasowy dla chorych, czy bezdomnych kociaków koczujących gdzieś.

Mogę nie odbierać telefonów, od osób potrzebujących pomocy, rozpaczliwie szukających miejsca dla jakiejś biedy, tak, żeby uchronić ją przed schroniskiem 
kotka z Sobótki, nie żyje

Mogę ….

Zamknąć się za murem mojej wrażliwości, zranionego serca, obaw jak zakończy się kolejna zwierzakowa historia … mogę się poddać ...

Ostatnio telefon od osoby, która miesiąc temu adoptowała Miszkę.

Kotka iskierkę, maskotkę oswojoną i czule wychuchaną przez Panią Marię.

Złapanego przeze mnie półdzikiego w działkowych krzakach, jedynego, który ocalał z całego miotu.

Dostał cudowny dom stały i wydawało się, że czekają nas tylko dobre wieści i dobre historie … a oto ... Miszka nie żyje ….

I nie ma w tym winy jego obecnych właścicieli, winy nikogo, … umarł na FIP, chorobę atakująca podstępnie, przed którą nie sposób się zabezpieczyć, uchronić, uniknąć jej, przewidzieć. 

Wywołuje go przez mutacja niegroźnego jelitowego koronawirusa kotów FECV bardzo powszechnego u w kocim świecie
Miszka, nie żyje :-)

Miszka umarł mając kilka miesięcy, ledwo nacieszywszy się światem, ukochaną koleżanką w domu stałym, rękami człowieka …

Nie jest to sprawiedliwe … a jednak jest tym, co przynosi życie, takie, jakie jest …

Czasami nie mieści mi się to w głowie, mam przed oczyma okruchy wspomnień, harce, spojrzenia, gesty ... ślady chwil, które minęły, takich, które, gdy trwały nie wydawały się cudem, tylko czymś normalnym i zwykłym ...

Dymka, zaginęła




W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60


sobota, 10 grudnia 2016

Harry, blisko coraz bliżej :-) ...

Harry pojawił się w moim życiu jakoś koło 24 listopada...

Wcześniej widziałam, że jest, zaniosłam mu nawet jakąś kocią saszetkę, ale jakoś nie miałam pomysłu co dalej, nie wiedziałam, czy pojawia się sporadycznie, czy po prostu jest zawsze w pobliżu.

Przyznaję, nie myślałam o nim dużo w natłoku wielu obowiązków i spraw, właśnie aż do 24 listopada, gdy siedząc jeszcze w pracy odebrałam o 16.41 sms-a od Marzeny, osoby, którą zawsze obchodzi los każdego zwierzęcia.

,,Jestem chora do 30 tego, wczoraj po 19 znów karmiłam tego małego czarnego kotka pod MOPS-em. 
Kto go teraz nakarmi ...''

Pomyślałam, ja, ja go nakarmię, przecież od tego jestem :-).

I tak się zaczęło ...

Postawienie miseczek pod choinką, żeby na nie nie padało, umieszczenie w ustronnym miejscu kociego domku po uzyskaniu zgody Dyrekcji, zagadywanie tych co na papierosie i tych co w magazynie, czy widzieli
może Harrego.

Bo tak się nazywa, tak nazwała go chyba Magda.

Magda, która kociarą nie była, kociarą nie jest, a jednak w tym tygodniu gdy byłam poza instytucją codziennie meldowała mi, że Harry jest, zjadł to, co mu przyniosła a widział go ten i ten :-).

Bo oto nagle Harrym zainteresował się Paweł, Janusz, Piotr, nawet mijana na korytarzy Ewa mówi mi, gdy go zobaczy. 

Nagle okazało się, że wiele osób obchodzi, co dzieje się z małym czarnym kotkiem, który wziął się nie wiadomo skąd.


W weekendy rozpisaliśmy dyżury, kto kiedy podjeżdża, żeby nakarmić
Harrego i mam nadzieję, choć on tego nawet nie wie, i jeszcze trzyma ode mnie 10-cio centymetrowy dystans, że Słodziak, już niedługo będzie grzał się u kogoś na kolanach :-).

W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz

Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate



  zooplus 468x60



piątek, 9 grudnia 2016

Panleukopenia, choroba, która niszczy wszystko ...

Kiedyś o niej tylko słyszałam, wiedziałam, że jest ot tak, gdzieś daleko ... w ciemnych kątach, dalekich działkach, szarych podwórkach ...śmiertelna, ciężka do wyleczenia ... PANLEUKOPENIA ... 

Wydawało mi się, że nigdy jej nie zobaczę, że można ją schować między bajki, że niby jest, ale nie przytrafia się nigdy kotom niewychodzącym z domu ... więc po co je szczepić ...

Wczoraj odebrałam rozpaczliwy telefon od dziewczyny szukającej ratunku dla swojego niewychodzącego kota, takiego nieszczepionego, takiego, który zachorował na panleukopenię ... przyniesioną nie wiadomo skąd ... od dokarmianych kotów podwórkowych, od weterynarza do którego trafiło się przypadkiem na prześwietlenie, a może od innego u którego tylko podcinało się pazurki ... może z ulicy, może z działki, może na własnych zakażonych butach ...

Już trzeci albo czwarty raz na przestrzeni miesiąca słucham historii, że panleukopenia jest, istnieje, bliżej niż może nam się wydawać.

Kocham moje koty. Szczepię.

I tak samo chcę zabezpieczyć moich tymczasowych podopiecznych, kotki, które pójdą dalej, nawet, jeśli przez to o miesiąc przesunie się ich wydanie do adopcji.

Mam 240 złotych z 500 potrzebnych aby zabezpieczyć pręgowaną piątkę moich podopiecznych, jeśli chcesz możesz mi pomóc

Bank Pekao SA 74124040251111001070909435 (w tytule przelewu proszę wpisać DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE ( darowiznę można odpisać od podatku) dane do konta PayPal: pregowaneiskrzydlate@wp.pl 

dla przelewów zagranicznych SWIFT: PKOPPLPW 



W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60


środa, 7 grudnia 2016

5 Pręgowanych co na szczepienie zbierają

Rosną jak na drożdżach.

Jedzą jak smoki.

I oto teraz pora na szczepienia.

Cztery pręgowane kociątka i ich mama uratowane przez Ewę i ukryte w moim domu tymczasowym.

Zbieramy na szczepionki. 500 złotych.

Pręgowana skarbonka świeci pustkami.

Te szczepienia to ważna rzecz.

Mogą uratować życie.

Uchronić przed strasznymi chorobami, które możemy nawet nieświadomie, choćby na butach przynieść do domu.

Mogą być ocaleniem.

W zbiórce nie są potrzebne wielkie kwoty. Przyda się każdy grosz.

Bądź naszym świętym Mikołajem.

Razem możemy więcej.

Bank Pekao SA 74124040251111001070909435 (w tytule przelewu proszę wpisać DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE ( darowiznę można odpisać od podatku) dane do konta PayPal: pregowaneiskrzydlate@wp.pl 

dla przelewów zagranicznych SWIFT: PKOPPLPW 



W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60


niedziela, 4 grudnia 2016

Eustachy, gołąb, który BARDZO chce żyć

Gdy Pani Maria zadzwoniła
,, - Pani Olu nie wiem, co mam robić, tutaj na placu jest taki pełzający gołąbek''... -
dojeżdżałam już prawie do domu bo ranku spędzonym na zwierzakowych interwencjach.

Zostały mi do przejechania jeszcze jedne światła.

Zawróciłam, prosząc wcześniej, żeby ptaszka łapać, żeby już na mnie czekał.

Choć wiedziałam, że w sobotę nie znajdę żadnego znającego się na ptakach weterynarza, że na wizytę musimy poczekać do poniedziałku.

Czekaliśmy, nie dając żadnej gwarancji na to gołąbkowe życie.

Ania wzięła gruchacza na Uniwersytet Przyrodniczy i tam otrzymał imię Eustachy, oraz płytkę ze zdjęciami złamanych obu nóg.

Pobył na klinikach na obserwacji kilka dni i wrócił do mnie, razem z fakturą na 58,00 złotych, kartą wizyty i kompletem leków na kolejne dni.

Wrócił i choć wiem, jak kruche bywa ptasie życie, to już widzę jedno.

Eustachy, to gołąb, który bardzo chce żyć.

Trzyma się swojego ptasiego życia ze wszystkich sił.

Mimo, że w opatrunkach ledwo może chodzić, skacze do miseczki, je z apetytem, zaczyna się buntować.

Ma w sobie ogromną siłę, wolę, żeby jeszcze kiedyś polecieć.

I może stanie się właśnie tak :-)

Poniżej nas fundacyjny dach :-)




W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60