niedziela, 6 listopada 2016

Gonzo ma dom :-)

to już jest zabawa :-)
Na początku były dąsy.

Syczenie na parapecie, rozrywanie szat, wrzaski, oburzenie, pacanie łapą domowników i zapewnianie, że teraz już nie dam się nikomu tknąć ... przebrała się miarka ...

Bo co to za przybłęda, czarny dachowiec przybył do MOJEGO domku.

Mruczy na kolankach, kładzie się na fotelu, zagląda do miseczek.

JEDNYM SŁOWEM GRANDA

i to też :-)
Dzisiaj wygląda to już zupełnie inaczej ....

Dom, w którym z czystym sumieniem zostawiłam Gonzo pisze tak :


,,Jest bardzo dobrze,szaleją ,bawią się,nie robią sobie krzywdy.
Ma  ( Gonzo ) niesamowitą energię i super apetyt. Elza uczy się bawić,może niedługo prześlę zdjęcie jak razem śpią,ale to jeszcze trochę potrwa,ona była dwa lata sama,uczy się "drugiego" kota. Ja jestem już spokojna o kociaki.''

Jednym słowem, Gonzo, kocurek uratowany przez Ewę i Edytę ma dom :-) i koleżankę :-). 




W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz


Zooplus wspiera Fundacyjne zwierzaki
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie przekazane na Fundację Pręgowane i Skrzydlate 

  zooplus 468x60



1 komentarz:

  1. Ogromnie się cieszę,Gonziku najlepsze życzenia na nowej drodze życia!

    OdpowiedzUsuń