poniedziałek, 28 września 2020

Gabi, przepiękna kocia przytulanka


Gabi, to ostatnia z naszych przepięknych, czarnych koteczek ... Jeśli chcesz pokochać i mieć takie cudo tylko dla siebie, to musisz się spieszyć :-)



Gabi urodziła się około 20.06.2020r. na milickich działkach ... Dzięki Fundacji uniknęła losu bezdomnego, niczyjego kotka ... wielokrotnej kociej mamy, kotki gonionej przez kuny czy lisy ...


To prawdziwa kocia przytulanka, choć trochę wystraszyła nam się do zdjęć.


Mrucząca, kontaktowa, tulaśna, szybko odnajdzie się w nowym domu.


Koteczka jest delikatna i bezpieczna - nic tylko kochać, rozpieszczać, kochać i tulić.


Została odrobaczona i dwa razy zaszczepiona.

 Przepiękne fotki Gabi zrobiła nam Pani Anna Kopeć -Jakubów, za co serdecznie dziękujemy.  

Kontakt: 575747471 , 730553443 (jeśli nie odbieramy, prosimy o sms, oddzwonimy)






 

niedziela, 27 września 2020

POMÓŻ URATOWAĆ KOCIE MALUCHY !

 


Kociakowy sezon? Mam wrażenie, że nie skończy się nigdy 🙁 ... 
 

Telefon z prośbami o pomoc nie milknie ani na jeden dzień, mimo adopcji, za które bardzo, bardzo, bardzo dziękujemy. Nasze kocie stado wydaje się nie zmniejszać 🙁 ..  Powoli dobijamy do SETKI podopiecznych 🙁 ...
 
 
 
 
Bez dotacji, lokalu, stałych dochodów łatamy codzienność, dzień za dniem ... Wszystko to tylko dzięki WAM 🙂
 

Tych maluchów nie planowałam wcale, ich przyjęcie nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie Przystań dla Kociąt "Koci Łapci"i Koci Los.
 Razem podjęliśmy się ratowania tych 7 kruchych kocich żyć i mam nadzieję, że pomożecie nam w tym zadaniu.
Pierwsze 2 maluchy trafiły do Przystań dla Kociąt "Koci Łapci" w weekend ,,zgubione'' przez przerażoną budową, hałasem, ciężkim sprzętem, robotnikami, kocią matkę. 
 

Dwa dni później 3 kolejne z tego miejsca potrzebowały pomocy. Na budowie nie miały szans.
Ciągle próbujemy złapać kocią matkę
Szóstego, ostatniego kociaczka nie udało nam się znaleźć ...
 
W środku tygodnia dostaliśmy kolejny, rozpaczliwy apel o 2 małych, chorych, zmarzniętych kociakach w stodole na wsi pod Trzebnicą ... jesteśmy ich jedyną szansą na życie ...
 

Koszty takiej akcji będą, będą ogromne, potrzeba wszystkiego, mleka dla kociąt, karmy Royal canin Mother & babycat, animonda pate, mokrych i suchych chusteczek, leków, opłacenia weta.
Koszty ludzkiej pracy, czasu, zaangażowania, by uratować 7 kocich żyć ... tego nie da się opisać .. To wie tylko ten, kto ratował kiedyś takie maluszki
 

Zrobiliśmy zbiórkę na podstawowe koszty i prosimy Was o wsparcie, pomoc, puszczenie dalej w świat. TU TRWA AKCJA ---> 
 
Jeśli ktoś chciałby kupić nam karmę odpowiednią dla maluszków Animonda pate lub żwirek i przesłać, to podaję adres fundacji :
Fundacja Pręgowane i skrzydlate ul. Milicka 2, 51-127 Wrocław ( nr tel 575 747 471).
O wysyłkę mleka nie prosimy, doświadczone domy tymczasowe wiedzą najlepiej, które nie powoduje u kociątek biegunki. Dziś zakupiliśmy jedno z ,,wyższej'' półki i czekamy aż dotrze.
 

Możesz wesprzeć maluszki tradycyjnym przelewem
Fundacja Pręgowane i Skrzydlate
ul. Milicka 2,
51-127 Wrocław
nr konta 74124040251111001070909435
Dla przelewów zagranicznych SWIFT : PKOPPLPW
W tytule wpłaty - Darowizna na cele statutowe - Dla maluchów
Pay pal ---- pregowaneiskrzydlate@wp.pl
 
ZA KAŻDĄ POMOC BĘDZIEMY BARDZO WDZIĘCZNI ! 



 

sobota, 26 września 2020

Czarna Wanienka prosi o dom

 


Kto pamięta Wanienkę? ? 7-tygodniowe kociątko, które topiło się w ogrodowej wannie na wrocławskich Stabłowicach?



Proszę łapki w górę, bo oto nadchodzi ONA :-)

Pełna uroku i gracji dziewczyna, która w ostatnią sobotę nawet zaczęła mruczeć. Dała szansę Człowiekowi :-).

Wanienka, to pełna energii i radości koteczka, która wymaga odrobiny czasu, nim zaufa nowej osobie. Uwielbia kocie zabawy:, figle, wspinanie się i skoki. W towarzystwie swojego rodzeństwa jest w swoim żywiole.



Choć czasem pozwoli się też wziąść na ręce, ba czasem nawet zaszczyci mruczeniem.

Urodziła się około 15.06.2020r. na wrocławskich Stabłowicach. Jest odrobaczona 2 razy i 2 razy zaszczepiona.
Może być adoptowana jako jedyny kotek, choć chętnie zamieszka w nowym miejscu z którymś ze swojego rodzeństwa: braciszkiem Szuwarkiem lub siostrzyczką Grejcią.


To piękna, elegancka kotka, której warto dać szansę

Wanienka szuka domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami (choćby moskitierą) i balkonem. 

Wrocław, ale do dobrego domu dojedzie.


Kontakt:
575747471 , 730553443 (jeśli nie odbieramy, prosimy o sms, oddzwonimy)



 

piątek, 18 września 2020

Piękny Cezar czeka na dom

 Cezar to młody kocurek, urodzony w maju 2019 r.


Trafił do nas ze złamaną tylną łapką, przez co nie mógł chodzić. Potrzebna była operacja i drutowanie. 

Po leczeniu okazało się, że Cezar nie ma dokąd wrócić. Na wsi, gdzie się urodził i wychował, nie był mile widziany.

To przepiękny, obecnie już w pełni sprawny kocurek, z błyszczącym, nieco dłuższym futerkiem. Czarny z białym krawatem i skarpetkami.

Jest mięciutki, delikatny i spokojny. Potrzebuje spokojnego, cierpliwego domu, który da mu czas i pozwoli, by pokazał, jakim jest fajnym kotem.

Dogaduje się z innymi kotami, więc nie musi być jedynakiem.


Jest wdzięczny za każdy przejaw uwagi ze strony człowieka. W nowym domku może się trochę bać, ale warto dać mu trochę czasu, by zaufał i szansę na dobre, kocie życie.

Kocurek jest wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony i zdrowy (FiV i FelV - ujemne).

Cezar szuka domu niewychodzącego i bezpiecznego, z zabezpieczonymi oknami (choćby moskitierą) i balkonem.

Wrocław, ale do dobrego domu dojedzie.


Kontakt:
575747471 , 730553443 (jeśli nie odbieramy, prosimy o sms, oddzwonimy)

czwartek, 17 września 2020

Szarusia, spokojna, dorosła koteczka



Szarusia, to dorosła, około 4 letnia koteczka, którą wraz z kociętami odłowiliśmy na ulicy Sołtysowickiej we Wrocławiu. Okazało się jednak, że po sterylizacji koteczka nie miała dokąd wrócić. Baraki dla bezdomnych, pod którymi koczowała, mają zostać zburzone lada dzień...


Kicia została więc w Fundacji i pokazała, jaką jest kochaną koteczką. 😍

Okazało się, że może zamieszkać  w dobrym, spokojnym domu, że gdy zaufa, będzie się przytulać i mruczeć...

Szarusia jest wdzięczna za każdy przejaw uwagi ze strony człowieka.



To kicia o przepięknym umaszczeniu z oryginalnymi pręgami.

Jest subtelna, spokojna i delikatna. 

Może mieszkać z innymi kotkami, bo się z nimi dogaduje.

Boi się nowych miejsc i nowych ludzi, dlatego w nowym domu będzie potrzebowała trochę czasu, by zaufać i pokazać, na co ją stać. Jednakże na pewno warto dać jej szansę, bo za ciepły kąt, pełną miskę i spokojny dom z pewnością odwdzięczy się kochającym serduszkiem i kocimi mruczankami.

Szarusia jest wysterylizowana, zaszczepiona, odrobaczona i zdrowa (FiV i FelV - ujemne).

Szuka domu niewychodzącego z zabezpieczonymi oknami (choć moskitierą) i balkonem.



Wrocław, ale do dobrego domu dojedzie.

Kontakt: 575747471 , 730553443 (jeśli nie odbieramy, prosimy o sms, oddzwonimy)

 

 






wtorek, 15 września 2020

Marek, bardzo pozytywny kawaler

 Pamiętacie Mini i Miłkę?



Tak, tak, to te dwie śliczne koteczki, które zabraliśmy z wiejskiej stodoły z początkiem kociego kataru.

Otóż dziewczyny mają jeszcze braciszka. I dziś przyszedł czas, by go przedstawić.😀


 


Marek urodził się 20.05.2020 r. To najmniejszy i najdrobniejszy kociak z całego miotu.

Jest bardzo pozytywnym kotem: szalenie kontaktowy, uwielbia ludzi, uwielbia inne koty, uwielbia cały świat!!!

Mądry, oswojony, zrównoważony kawaler, który nadaje się do domu z dziećmi, jak również z innymi kotami.

Jest zdrowy, wykastrowany, odrobaczony i raz zaszczepiony. 

Jego mamusia była badana na FiV i FelV, i jest zdrowa.

 


 



Przepiękne fotki Marka zrobiła nam Pani Anna Kopeć -Jakubów, za co serdecznie dziękujemy. 

 Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjmej.

Wrocław, ale do dobrego domu dojedzie.

Kontakt: 575747471, 730553443 (jeśli nie odbieramy, prosimy o sms, oddzwonimy)

 

 





poniedziałek, 14 września 2020

Już 240 podopiecznych w tym roku!

 

Kotka spod Środy Śląskiej ... To nasz 240 tegoroczny podopieczny! ... To dla nas bardzo dużo ... Tylu podopiecznych przyjmowaliśmy normalnie w ciągu roku .😟


Nawet, jeśli ta kicia wróci na swoje miejsce bytowania, dzięki nam już nigdy nie urodzi nikomu niepotrzebnych nikomu wioskowych kociaków, powiększających kocią bezdomność.

Działamy, ciągle ogarniając leczenie, sterylizacje i adopcje.

Szykując się do remontu domu, stanowiącego główną siedzibę Pręgowanej Fundacji.

Potrzebujemy nowych domów tymczasowych, które przyjmą na czas naszego remontu część naszych podopiecznych.

Domów nastawionych na oswajanie kocich podrostków, lub pragnących zaopiekować się dorosłym kotem,

Wrocław, piszcie : pregowaneiskrzydlate@wp.pl, 575747471

niedziela, 13 września 2020

Żegnaj, Góralu...

 

Wczoraj pożegnałam Górala😦. był z nami 5 miesięcy i 4 dni ... Nie jest łatwo mi o tym pisać ...
 
Mieszkał w mojej sypialni, przyzwyczaiłam się, że cichutko sobie w niej jest.
 Codziennie widziałam jego mądre, spokojne spojrzenie, śliczne, malutkie uszka ... Marzyłam, że kiedyś da się po nich pogłaskać ... , że zaufa ... Jednak był dzikuskiem do końca ...
 
Wiedziałam
od początku, że jest z nami na kredyt ...
Sponiewierany życiem, ze skołtunionym futerkiem,z chorymi nerkami, od miesiąca z rozwijającym się nieoperacyjnym rakiem szczęki.
 
Gdyby nie my, nie miałby nawet tych 5 miesięcy.
Gdy przyjechał, nie jadł.
Zrobiliśmy mu zęby, trzymaliśmy nerkową dietę, dawaliśmy leki.
Nic więcej nie mogliśmy zrobić , wyniki krwi były za słabe na kroplówki ... 
 
Miał u nas swoje okno na świat i plamę słoneczną na parapecie.
Myślę, myślę, że był szczęśliwy.
Trafił do nas na koniec swojego ziemskiego życia.
Trafił, żeby w cieple, spokoju umrzeć.
Mam nadzieję, że będzie czekał na mnie kiedyś ...

sobota, 12 września 2020

Żywiołowy Orfik szuka domu

 

Orfeuszek - 4,5 miesiąca. Brakuje mu tylko deskorolki i słuchawek 😉
 


 
 
Orfeusz to bardzo fajny, ułożony, wesoły, odważny kotek. Wulkan energii. Jego szalone podskoki i wygibasy rozbawią nawet największych smutasów.
 

 
 
 
 
 Bardzo uczuciowy. Rozdaje buziaki. Ma napady zalewu miłości.
  Umie też zająć się sobą.
 

 
 
 
 
 
 
 Uwielbia wszelkie interaktywne zabawki, myszki, pogonie za wędką czy papierową kulką, a rozwija przy tym prawie prędkość światła. Jak zatraci się w zabawie, to z radości wydaje miaucząco-warczące, zabawne dźwięki.
 

 
 
 
 
 
 Mądry i niezależny koci chłopczyk. Gdyby był ludzkim dzieckiem, to jeździłby na deskorolce, a w uszach miał słuchawki z muzyką techno.
 

 
 
 
 
 
 Grzeczny i ułożony dzieciak. Kochany. Wie, czego chce. Generalnie jak coś robi, to robi to całym sobą. Całym sobą też głośno mruczy.
 

 
 
 
 
 
 Wyrośnie na fajnego, pięknego kota. Kocha ludzi. Na zdjęciach pięknie widać jego żywiołowy temperament. 
 
Ma gęste, mięciutkie futerko. Bardzo zadbany. 
 

 
 
 
 
 
 
Orfik jest dwa razy odrobaczony i dwa razy zaszczepiony. Posiada książeczkę zdrowia. 
 

 
 
 
 
Jego oczekiwania: 
- dom kochający, 
- dom dbający, 
- dom, który wykastruje w odpowiednim momencie, 
- dom niewychodzący i zabezpieczony.


 

 

 

 

W przypadku zainteresowania maluchem prosimy o telefon na numer 509 705 674 . Nie prowadzimy rozmów adopcyjnych SMS-em.