niedziela, 11 stycznia 2015

niestety nie ma powrotu ....

Za szybko się cieszyłam, wczoraj oblałam zaliczenie z Pracowni anatomiczno-zoologicznej, czy jak ją ktoś zwał, które okazało się egzaminem z anatomii.

Prowadzący ją Pan okazał się bardzo wymagający i wiedza, dzięki której zaliczyłam wykład z anatomii u innego prowadzącego okazała się niewystarczająca :-(.

A więc teraz marsz do książek, tym bardziej, że wreszcie jakąś książkę mam a nie posiłkuję się tylko notatkami z wykładów ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz