![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZQCAmPGSEYus99OpKjh55NDymD37hidNf44-ouizlq39SGgKEaWLre3JukA_AsqiDDg-YFCw3JD5W8khOlhNWR-F49h6I6hHw2xxS45PWBX9TJ2OZPgnJF5eP-WoogqxSM8r_Ntn04Gc/s400/woliera+zamknieta3_n.jpg)
Liczenia, czy nas na to stać, szukania wykonawców i rozwiązania najlepszego ze wszystkich wreszcie jest :-)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPvxHr3yh1w63-2O3a8kMAnN0pmY0gnyAmUxsM-An7KmyK5lUc0_edtUx7GlIbdgcG4IfyfEJM3BZTCyVe51mINquoSzDpYZbBRMthxc1nTpoESLsctJ8O_-f222foUKcpooDQO-y51AY/s400/woliera_n.jpg)
Jest gołębnik i woliera, dla tych, które będą u nas na rehabilitacji a potem polecą ...
Dla tych, rasowych, których po kontuzji nie chcą ich dawni właściciele ...
Dla tych, co już raczej nie wzbiją się w przestworza ...
Dziękuję firmie Jacek Bereźnicki z Prusic ( www.dla-golebi.pl ) za rzetelność, terminowość i elastyczność w dostosowaniu woliery do naszych potrzeb.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz