czwartek, 30 października 2014

Puszkin niezwykły kot do niezwykłego domu

Puszkin, niby nieufny, nieśmiały kot, a jednak widzę, jak się zmienia.

Przychodzi rano, staje na tylnych łapkach i miauczy mi nad uchem, że pora wstać.

Gdy robię kawę, przychodzi i miauczy, że przecież wpierw powinnam dać coś do kocich miseczek.
Uwielbia patrzeć przez okno, wylegiwać się na łóżku, także wtedy, gdy w nim śpię, bawić się z innymi kotami i obserwować co się dzieje.
Najczęściej jakiś metr od człowieka, najczęściej na dystans.
Choć gdy nasypuję jedzenie do miseczek przychodzi i daje się głaskać, bo niezły z niego łakomczuszek, podobnie, jak daje się głaskać, gdy podchodzę spokojnie, siadam koło niego na łóżku i wyciągam rękę .... czasem nawet wydaje mi się, że słyszę mruczenie.

Puszkin to kot dla osoby, zakochanej w kotach, która zaakceptuje jego płochliwość, przeplatana drobnymi chwilami bliskości, która będzie chciała stworzyć z nim wieź.

Ma około 2 lat, trafił do mnie w lutym 2014 z otwartym złamaniem lewej łapki, leczonym przez Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt Ekostraż. Był wtedy bardzo nieufny, obolały, nie wiadomo było, czy uratuje łapkę. Łapka jednak się zrosła i Puszkin uwielbia na niej brykać, brykać, brykać.

Dogaduje się z innymi kotami, może też mieszkać z psem.

Nigdy nie zaatakował człowieka, choć może przestraszony syczeć, straszyć, choć
teraz to się już zupełnie nie zdarza.

Jest zaszczepiony, wykastrowany, odrobaczony.

Przebywa we Wrocławiu.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.

Kontakt alexsandra@wp.pl






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz