wtorek, 27 października 2015

Uratowany, uratowany, uratowany !!!

Ozdobny, rasowy gołąbek, spod jednego z wrocławskich urzędów, ten,  który trafił do mnie 29 września jest już zdrowy !

Gdy przyjechał wydawało się, że jego życie wisi na włosku, że może w każdej chwili się skończyć.

Jak wiele ptasich żyć.

Ale stało się inaczej.

Grucha, lata , dopisuje mu apetyt a ponieważ brakuje mu towarzystwa rozgląda się za nowym domkiem.

Przyjmie go chyba Pan Jerzy, który ma już jednego takiego ozdobnego ,,cudaka''.

Także, jak pojawią się jakieś wolne popołudnia zawiozę go do Pana Jurka, a przy okazji, może zobaczę jego gołębnik ?


4 komentarze:

  1. Oj, mój tato to by się takim zachwycił. On ma różne cudaki i dziwaki, siedzi tylko i je podziwia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a gdzie tato mieszka ? jeszcze nic nie przesądzone, Pan Jurek pewnie nie będzie się upierał :-)

      Usuń
  2. To wspaniałe wieści, tak z samego rana dla lepszego dnia.

    OdpowiedzUsuń