Wiosna.
Zaczynają się skrzydlate.
Te, które będą potrzebować pomocy.
Te, w sprawie których mogę spodziewać się każdego dnia o każdej porze telefonu.
Te, którym nie zawsze mimo szczerych chęci będę mogła pomóc, bo niektóre z nich wymagają karmienia co godzinę, półtorej godziny, czego nie da się pogodzić z moją pracą.
Póki co pierwsza poturbowana przez kota samiczka, którą Ania uznała za wróbla, a ja widziałam w niej co najmniej dzwońca lub dziwonię.
Ku mojej radości je ziarna, wcina jajko, choć ciągle jest lekko rozpłaszczona, więc niestety w nie najlepszej formie :-(.
Czekamy, jeśli przeżyje ma już zaklepane u Ani miejsce w wolierze na Uniwersytecie Przyrodniczym i obrączkę :-)
W zooplusie kupujesz, Oli zwierzaki ratujesz
Zooplus wspiera moich podopiecznych
4 % od zakupu przez baner zooplusa umieszczony na blogu zostanie
przekazane na dt pręgowane i skrzydlate.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz