niedziela, 4 stycznia 2015

Powrót do świata żywych ...

Tak, chyba zatytułował swojego emaila kolega, który nie odzywał się dłuższy czas, bo zdawał maturę.
Ja mogę powtórzyć wraz za nim, że wracam do świata żywych.
Za mną kilka oddanych pisemnych prac zaliczeniowych, zdane egzaminy z bhp, podstaw działalności gospodarczej i rozwoju społeczno-personalnego.
Dziś ostatnie pisemne egzaminy anatomia i chów zwierząt , mam nadzieję , że też do przodu.
Za tydzień zaliczenie angielskiego i pracowni anatomiczno-zootechnicznej i będę mogła poczuć, że jestem na drugim semestrze.
Nie napisałam czego, prawda.
Drugim semestrze technika weterynarii w szkole Omega we Wrocławiu http://omega-edu.pl/.

Ta szkoła to moje odkrycie. Gdy skończę technika, nie wiem czy nie zapiszę się na coś jeszcze.

Mają dużo bezpłatnych kierunków, świetnych prowadzących i naprawdę można za darmo nauczyć się czegoś, także tego, o czym się kiedyś marzyło, poznać nowych, fajnych ludzi  i poszerzyć horyzonty.


2 komentarze:

  1. Tyyyle pracy. :c A po maturze wcale nie z górki Ja mam w tym roku maturę i walczę z lenistwem. :) http://jakzdacmature.blogspot.com/ <- założyłam nawet tego bloga by się systematycznie uczyć. :D Może to mnie przekona :D

    OdpowiedzUsuń
  2. blog super, ale dobrze, że już nie muszę się tego uczyć, maturę mam na szczęście za sobą :-)

    OdpowiedzUsuń