niedziela, 3 września 2017

Szpak Ani, ten, Który Odnalazł Kumpli i Odleciał :-)

Martwiłam się, że przyjdzie mu zimować u mnie w maleńkiej klatce, gdy nadejdą chłodniejsze dni i okaże się, że inne już poleciały.

Próbowałam wypuścić go z fundacyjnej woliery, ale chodził za mną krok w krok po ogrodzie zamiast śpieszyć się z odlotem.

Szpaki nad moim domem widziałam już tylko sporadycznie wieczorami i zawsze gdzieś hen, hen daleko na niebie ...



Dni stawały się coraz chłodniejsze i coraz krótsze.

Bałam się, że zabraknie nam czasu.

Dlatego tydzień temu trafił do Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt Ekostraż, które swoje woliery ma poza miastem.

Tam podobno na polach jeszcze szpaki są ....

Dziś dowiedziałam się, że poleciał.

Jak tylko usłyszał kumpli pognał do swoich :-)

Szpak odkarmiony od maleńkiego pisklaka przez Anię, zaprzyjaźnioną studentkę UP.

Niech mu się szczęści :-)

1 komentarz:

  1. Ano,niech mu się szczęści,niech szczęsci sie wszystkim cudownie odratowanym!

    OdpowiedzUsuń