piątek, 20 marca 2015

Nicpoń kichnął ... szukanie nowego domu dla niego zawieszone ...

Trochę się załamałam....

Dziś miała przyjść pierwsza osoba zainteresowana Nicponiem.
Pan nie dotarł, ale nie to mnie załamało, tylko fakt, że, gdy siedzieliśmy sobie razem z Nicponiem na kanapie i oglądaliśmy DVD usłyszałam jak mały kicha , nie kicha non stop ale jednak kichnął więc może przeziębił się trochę.

Tak, czy siak szukanie nowego domu jest więc zawieszone :-( , nie chcę mieć potem nieprzyjemności, że wyadoptowałam chorego kota a jutro mimo, że zupełnie a to zupełnie nie mam czasu czeka nas kolejna wizyta u weterynarza ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz